Miesięczne archiwum: Lipiec 2017

Wzruszenie nie pozwala mi ścisnąć Was za gardło

Jacek  Bezeg

Słońce Peru      foto  wars-stars.pl

 Tak, tak Niemcy moje kochane. Ogarnia mnie wielkie wzruszenie. Bo przecież Wy sami macie tak poważne problemy, tyle kłopotów. A to zamachy terrorystyczne, a to gwałty na ulicach. I do tego jeszcze pani kanclerz, która kolejnych najeźdźców na kark Wam ściąga. I w tak trudnej sytuacji znajdujecie jeszcze siły, czas i chęci aby troszczyć się o to, kto będzie w jakiejś tam Polsce rządy sprawował. Czytaj dalej

Operacja praworządność

 

Na stole leży pacjent. Anestezjolog już zadziałał. Śpi twardo, Chirurg i cały zespół gotowy do akcji. Sprawa jest jasna od dawna. W woreczku żółciowym są kamienie. Trzeba je szybko usunąć, bo może być już tylko gorzej. Podłączono co trzeba, gdzie trzeba. Rozcięto gościa i właśnie zabierano się do woreczka kiedy nagle na salę operacyjną wpadł z wrzaskiem ordynator: Czytaj dalej

Kto to jest? Kim są?

Sami o sobie mówią opozycja totalna, ale bardziej pasuje do nich określenie “totalitarna”. Przecież opozycja od partii rządzącej różni się tylko poglądami na temat tego co dla danego kraju jest korzystniejsze. Przekonani święcie, iż ich metody sprawowania władzy są lepsze od aktualnie stosowanych spokojnie czekają do najbliższych wyborów ewidencjonując, krytykując i ewentualnie wyśmiewając potknięcia i błędy przeciwników. Wiedząc, że to oni mają rację, nie przeszkadzają rządzącym w kolejnych autokompromitacjach.

Każdy widzi, że nie z takim przypadkiem mamy tu do czynienia. Czytaj dalej

Wszyscy won!!!

Warszawa. 22.11.2016. Proces Tomasza Arabskiego. Zeznaje swiadek Tomasz Turowski n/z Fot. Filip Blazejowski/Gazeta Polska

Jacek Bezeg

Wyżej wspomniany postulat wysuwany w stosunku do rozmaitych grup przez Wojciecha Cejrowskiego szczególnie pasuje do „specjalnej kasty” za jaką uważają się sędziowie. Opinia wypowiedziana o tym środowisku, że „Oczyści się samo” to jeden z poważniejszych błędów popełnionych u zarania okresu naprawiania Polski. Czytaj dalej

Nienawiść? Skąd się wzięła?

 

Jacek Bezeg

Z pomysłów pana Prezydenta najbardziej mi się podoba ten z Konstytucją. Rzeczywiście Ustawa Zasadnicza obecnie obowiązująca już bardzo nie pasuje do tego co mamy, a jeszcze bardziej do tego co mieć chcielibyśmy. Sensowną wydaje się myśl, aby najpierw te nasze pragnienia zapisać, a potem realizować. Chcąc budować, najpierw dyskutujemy z fachowcami budowlańcami i przyszłymi użytkownikami budowli, a w dyskusjach tych powstaje projekt, plan, czyli szczegółowy opis tego co ma powstać. Potem rozpoczynamy prace. Logiczna to kolejność. Także i w stosunku do naszego państwa warto ją zachować. Czytaj dalej