Archiwa tagu: Banki

Wszystkie wojny są wojnami bankierów

za:   http://wolna-polska.pl/wiadomosci/wszystkie-wojny-sa-wojnami-bankierow-2015-03

Wiem, że dużo osób ma olbrzymią trudność w zrozumieniu jak wiele wojen jest wywoływanych jedynie w celu narzucenia państwom prywatnych banków centralnych, dlatego podzielę się z Wami kilkoma przykładami, abyście zrozumieli dlaczego władze USA są uwikłane w tak wiele wojen przeciwko tak wielu krajom. Jest wiele precedensów.

a

Amerykańska Rewolucja w Stanach Zjednoczonych była głównie skierowana przeciwko ustawie O Walucie króla Jerzego III, która zmusiła kolonistów do prowadzenia wymiany gospodarczej wyłącznie z użyciem oprocentowanych banknotów drukowanych przez Bank Anglii. Po zwycięstwie rewolucji w USA ustanowiono radykalnie odmienny system gospodarczy, w którym władze emitowały własną walutę opartą na określonych wartościach (Colonial Scrip), aby prywatne banki jak Bank Anglii nie pasożytowały na bogactwie narodu poprzez oprocentowanie banknotów. Czytaj dalej

Wszystkie wojny są wojnami bankierów.

za:  https://marucha.wordpress.com/2015/02/24/wszystkie-wojny-sa-wojnami-bankierow/

Ciekawy komentarz pod artykułem:
http://biznes.onet.pl/wiadomosci/finanse/porazajace-wyznania-czlowieka-ktory-zarzadzal-kiedys-swiatowymi-finansami/lsw2x

 

W Libii Muamar Kadafi ustanowił państwowy bank i walutę opartą na parytecie złota – Złoty Dinar. Ogłosił, że ropa będzie sprzedawana tylko za tę walutę. Inne narody Afryki widząc wzrost Dinara i Euro oraz napędzany inflacją upadek dolara, pośpiesznie zaakceptowały wymianę w nowej walucie.

Było to potencjalnie bardzo niebezpieczne dla globalnej hegemonii USD. Według prasy prezydent Francji Nicolas Sarkozy miał nazwać Libię „zagrożeniem” dla międzynarodowych bezpieczeństwa finansów. Dlatego NATO zbombardowało Libię, brutalnie zamordowało Kadafiego (przykład linczu Saddama nie był widocznie wystarczający), narzuciło prywatny bank centralny i przywróciło rozliczenia za libijską ropę wyłącznie w dolarach. Czytaj dalej

Banki rządzą półkolonią nad Wisłą

za:  http://wpolityce.pl/gospodarka/234280-banki-rzadza-polkolonia-nad-wisla

Szewczak

Janusz Szewczak

Według art. 4 polskiej Konstytucji władza zwierzchnia w RP należy do narodu, a nie do bankowych pacynek, które tylko udają, że rządzą w interesie Polaków.

Rzecznik rządu POPSL M. Kidawa-Błońska uważa, że rosnąca fala protestów wynika z tego, że „kryzys się kończy, a ludzie poczuli się lepiej” czyli można by sądzić, że Polacy coraz gwałtowniej protestują i strajkują z nadmiaru dobrobytu i z powodu pełnych portfeli.

Dziś Polska ze swym półkolonialnym systemem gospodarczym i wielkimi długami w połowie będących w rękach zagranicznych podmiotów i banków, mając blisko 1 bln zł długu publicznego, 1,1 bln zł długu zagranicznego oraz ok. 0,9 bln zł długu prywatnego z praktycznie wyprzedanym majątkiem narodowym jest tak naprawdę dziś własnością zagranicznych banków i międzynarodowych instytucji finansowych.

To już nie kondominium nawet to klasyczna formuła półkolonii gospodarczej. Długi w bankach, w tym również w zagranicznych mają kopalnie i górnicy, polscy rolnicy, a nawet same banki za granicą na blisko 200 mld zł. Prawdziwie zaś skuteczną władzę w kraju nad Wisłą sprawuje dziś lobby bankowe poprzez swe polityczne  i urzędnicze marionetki. Od 2006 r. Do 2014 r. działające w Polsce banki, w tym w ok. 70 proc. banki zagraniczne osiągnęły ponad 100 mld zł czystego zysku. Czytaj dalej

Grecja stanęła Niemcom ością w gardle. Nie należy im jednak współczuć – sami są sobie winni

za:  http://wpolityce.pl/swiat/234316-grecja-stanela-niemcom-oscia-w-gardle-nie-nalezy-im-jednak-wspolczuc-sami-sa-sobie-winni

PAP/EPA
PAP/EPA

 

Aleksandra Rybińska

Zegar coraz głośniej tyka. 28 lutego program pomocowy dla Grecji dobiegnie końca. Wprawdzie rząd premiera Aleksisa Ciprasa zamierza zwrócić się o przedłużenie „umowy kredytowej” ze strefą euro. Ale tylko o kilka miesięcy i pod warunkiem, że nie będzie musiał spełnić w zamian wymogów oszczędnościowych tzw. „trojki” międzynarodowych kredytodawców z EBC, MFW i UE.

W latach 2010-2014 Grecja otrzymała 240 mld euro w ramach tzw. „bailoutu”. Kolejnych pożyczek nie chce, w każdym razie jeśli oznacza to kontynuację polityki zaciskania pasa i nadzór eurokratów nad finansami państwa. Dla Greków Bruksela i Berlin traktują kraj jak neokolonię, wymuszając na Atenach prywatyzacje i wyprzedaż narodowego majątku (z wyspami włącznie). Cipras oświadczył we wtorek, że jego rząd nie ulegnie szantażowi partnerów ze strefy euro; podkreślił, że Ateny pracują nad nowym, „uczciwym i wzajemnie korzystnym porozumieniem”, ale że nie pójdą na ustępstwa. Czytaj dalej