Archiwa tagu: Braun

Po co nam ten Wałek? Może się przydać jako wykrywacz …

Plusy dodatnie , plusy ujemne  – reżyseria Grzegorz Braun

Jacek Bezeg

Wiadomo, że potrzebny on nam jak piąte koło u wozu, ale skoro już jest i niektóre media poświęcają mu tyle uwagi. W innych zupełnie środkach przekazu autorzy dywagują na temat: Co też za kolejny szwindel chcą nam “przykryć” tym wrzaskiem?

Ja mam pomysł na użycie tej persony. Czytaj dalej

Znowu Grzegorz Braun

https://www.youtube.com/watch?v=ISgZJbL6C7o

Jacek  Bezeg

Pojawił się w czasie wyborów prezydenckich. Nawet ludzie uczciwi i szczerze mu życzliwi pukali się w głowę. Pytali jeden drugiego: “Po co on to robi?”, “Co mu się stało?”, “Przecież jest dobrym reżyserem, a nie politykiem”. Jednak kiedy zadawałem im proste pytanie: A na którego z kandydatów możesz z czystym sumieniem oddać swój głos? To po krótkim namyśle przyznawali, że tylko na niego, na Grzegorza Brauna. By zaraz potem stwierdzić: “No wreszcie jest na kogo głosować!”

Trzeba uściślić pierwsze zdanie. Znaliśmy go jako reżysera, intelektualistę, a wtedy pojawił się nam jako polityk. Czytaj dalej

Słupki na dodać

Jacek Bezeg

Kiedy byłem jeszcze całkowicie szczęśliwym człowiekiem (Oczywiście z powodu niewiedzy o mechanizmach tego świata.) poważnym problemem w moim środowisku były słupki. Słupki były początkowo tylko na dodać. Potem jednak pojawiły się słupki na odjąć, a jeszcze później na mnożenie i dzielenie, które wielu przyprawiały nawet o ból głowy. Jednak z czasem okazało się, że wszystkie te problemy można było rozwiązać przy pomocy zwykłych patyczków, a nawet zapałek i znowu byliśmy wszyscy szczęśliwi.

Ponieważ dobrze mi szły nie tylko słupki na dodać, ale i pozostałe odważam się skreślić tych kilka słów pod adresem nie tylko Ojców z mojego ulubionego radia na które płacę miesięcznie … no mniejsza z tym, to drobna kwota. Czytaj dalej

Ach, te straszne podziały

Jacek Bezeg

Co jakiś czas słyszę lamenty o to, jak bardzo podzielonym narodem jesteśmy, my Polacy. Nie roztrząsając tego czy to prawda czy nie, nie tłumacząc, że aby dojść do prawdy potrzebna jest dyskusja, a jeśli nie ma różnicy zdań to i dyskusji nie będzie, chcę tylko pokazać, że nie jest tak źle.

Bywają sytuacje kiedy potrafimy się zjednoczyć. Nie wiem na pewno czy wszyscy, ale w każdym razie patrzyłem z radością na zjednoczone na razie media, prawej, lewej i wszystkich pozostałych stron naszej sceny politycznej. Czytaj dalej