Dlaczego się to wszystko wali?

d1

Jacek Bezeg

Trzeba przyznać, że Europa jako centrum cywilizacji, jako coś co poznaliśmy na lekcjach przestaje istnieć. Staje się, lub nawet już się stała, przeszłością. Przyczyn takiej zmiany zapewne szukać będziemy długo i wiele znajdzie się odpowiedzi na pytanie o nie. Oto jedna z nich.

Nasze oczy widzą upadające państwa. Ten upadek dotyka nas bezpośrednio i wprost nie sposób go nie zauważyć. Jednak organizacja społeczna tego rodzaju, aby w ogóle powstać, zaistnieć, utworzyć struktury musi mieć jakieś podłoże. Zanim napisze się prawo trzeba mieć zbiór zasad, wartości podstawowych czyli etykę, a tę wywarza cywilizacja,

Jeśli więc upadają państwa, to znaczy, że wcześniej musiała upaść cywilizacja na której się opierały. Gdyby wyobrazić ją sobie jako drzewo, to państwo byłoby zaledwie gałęzią z liśćmi i owocami. Rzecz interesująca i pożyteczna, z potencjałem. W połączeniu z drzewem może wyrosnąć na potężny konar. Odcięta, zwiędnie, potem uschnie. Przepadnie.

Analogia przyrodnicza sięga dalej. Roślina do zaistnienia, wzrostu, rozwoju potrzebuje korzenia.

Dla naszej cywilizacji łacińskiej takim niewyczerpanym źródłem sił, myśli mądrości jest nauka Jezusa czyli religia katolicka. Niestety świadomość tych prostych przecież i naprawdę niezbyt odkrywczych faktów zanikła w umysłach większości mieszkańców naszego kontynentu. Nie było łatwo taki stan osiągnąć, ale stało się. Współczesny tubylec (w przeważającej liczbie) nie ma żadnego sentymentu do swej przeszłości, a księdza katolickiego szczerze nienawidzi.

Reasumując odcięta od korzenia cywilizacja nieomal już szczezła, a teraz znikają państwa, bo lud jest już bezładną masą nie pragnącą ich istnienia.

Natura nie znosi próżni, zwłaszcza w ludzkich głowach i cywilizacja muzułmanów wchodzi na to wolne miejsce. To naturalna kolej rzeczy.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *