za: http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=3282
„Zachodzim w um z Podgornym Kolą”, dlaczegóż to nasi Umiłowani Przywódcy w Sejmie, rada w radę uradzili, żeby uczcić pamięć Stanisława Mikulskiego aż minutą ciszy? Stanisław Mikulski, nie powiem, był aktorem znanym i lubianym, w każdym razie w Lublinie, gdzie występował w teatrze im. Juliusza Osterwy. Miałem chyba 12, albo 13 lat, kiedy siostra zabrała mnie na przedstawienie, w którym Stanisław Mikulski w pewnym momencie wyznawał: „jestem mordercą”. Oczywiście była to nieprawda, co wyjaśniło się w ostatnim akcie i cała sztuka zakończyła się wesołym oberkiem – ale nawet gdyby to była prawda, to i cóż w tym nadzwyczajnego? Czytaj dalej →