za: http://wirtualnapolonia.com/2015/03/14/banksterzy-grabia-ludzi/
foto: http://wirtualnapolonia.com/2015/03/14/artur-zukow-241/#more-41798
Franka najpierw pokochały polskie banki, dopiero później Polacy. – Mieliśmy pchać klientom kredyty we frankach za wszelką cenę. Takie wytyczne szły z zarządu, z tego byliśmy rozliczani – mówi czytelnik, menedżer (pracował kolejno w dwóch bankach, które stawiały mocno na kredyty frankowe, nie ujawni nazwiska).
Dla zarządów to było eldorado. Kredyt frankowy był produktem idealnym do szybkiego nakręcania wyników, zarabiało się na nim znacznie łatwiej niż na złotych. Źródłem większych zysków nie była ani marża (i tak prawie cała trafiała do pośrednika), ani stosunkowo niskie oprocentowanie, ani w ogóle nic, co klient mógłby wyczytać w swojej umowie. Kluczem był dość prymitywny, ale genialny w swojej prostocie trik – manipulacja spreadem. Różnica między kursem kupna i kursem sprzedaży waluty przy wyliczaniu rat(płaconych przez klientów w złotych) była wyznaczana przez każdy bank dowolnie. Czytaj dalej →