Dzienne archiwum: 16 marca 2015

Na tamtych nie głosujcie, abyście nie mieli udziału w ich zbrodniach

za:   http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=15119&Itemid=46

Na tamtych nie głosujcie, abyście nie mieli udziału w ich zbrodniach i publicznych grzechach, w ich zakłamaniu i szkodnictwie

 CHCEMY MIŁOSIERDZIA

 Malkowski

Ks. Stanisław Małkowski

Warszawska Gazeta 6 – 12 marca 2015 r.  KOMENTARZ TYGODNIA

 Wróćmy pamięcią do wtorku 10 marca, gdy minął kolejny miesiąc od zbrodni smoleńskiej i czytana była Ewangelia o Bożym przebaczeniu, które zobowiązuje ludzi, aby przebaczać (Mt 18, 3-35). Król w przypowieści, który oznacza Boga, darowuje swojemu słudze, czyli każdemu z nas, gdy o to prosimy, ogromny dług, podczas gdy ów sługa małego długu swojemu współsłudze darować nie chce. Przebaczenie jest darem nieskończonego Bożego miłosierdzia. Każdy jednak dar może być przyjęty albo odrzucony. Gotowość udzielenia tego daru owocuje w tym, kto przebacza, natomiast skutkuje pokojem i pojednaniem, gdy dłużnik gotów jest stanąć w prawdzie, długu się nie wypiera, za grzech żałuje, obiecuje poprawę i wynagrodzenie krzywdy.

Samo przebaczenie, które następuje od razu, nie niweczy skutków winy w postaci pokuty na ziemi lub w czyśćcu oraz różnych zranień. Bóg przebacza grzesznikowi, gdy ten sam się oskarża. Modlimy się „Ojcze, odpuść nam nasze winy, bo i my odpuszczamy naszym winowajcom”. Przebaczenie z miłości jest więc aktem ciągłym, wielokrotnym i oznacza wyrzeczenie się zemsty. Czytaj dalej

Po schodach – coraz niżej

za:   http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=3346

michalkiewicz

Stanisław Michalkiewicz

Chyba skończyły się żarty i zaczęły się schody – jak to kiedyś zauważył generał Bolesław Wieniawa-Długoszowski. 10 marca Rosja wypowiedziała uczestnictwo w traktacie paryskim z roku 1990, o redukcji sił konwencjonalnych w Europie. Ten traktat był elementem budowania zaufania po zakończeniu „zimnej wojny” i przewidywał redukcje zarówno ilości uzbrojenia rozlokowanego w Europie, jak i liczebności armii. Dlatego też część rosyjskich czołgów i innej ciężkiej broni została ewakuowana na wschód od Uralu, a w krajach, które takich terytorialnych możliwości ewakuacyjnych nie miały, ponadlimitowe ilości uzbrojenia zostały komisyjnie zniszczone. Wycofanie się Rosji z tego traktatu oznacza, że w Europie nie ma już ograniczeń broni konwencjonalnych. Czytaj dalej