Prawdziwym powodem wprowadzenia stanu wojennego w Polscebyła bieda, wynikająca z faktu doprowadzenia przez komunistów polskiej gospodarki do ruiny. Dlatego ludzie wychodzili na ulice. Dlatego Jaruzelski, nie mając żadnych innych argumentów w rękach, musiał użyć argumentu siły i wprowadzić na te same ulice swoje wojsko
Mało kto dzisiaj pamięta, że ogłaszając stan wojenny gen. Jaruzelski jako jeden z powodów podawał fatalny stan gospodarki. W rzeczywistości to nie był jeden z głównych powodów lecz powód podstawowy.
Mniej więcejw tym samymczasie Jaruzelski poinformował przecież KlubParyski o wstrzymaniu spłat zadłużenia zagranicznego PRL z powodu niewypłacalności państwa (25 mld dolarów oraz 3,1 mld rubli transferowych).
Ogłoszenie stanu wojennego niewiele w tej sytuacji pomogło. Wręcz przeciwnie, państwo Jaruzelskiego popadało w coraz większą ruinę. W odpowiedzi naogłoszeniestanu wojennego – ówczesny prezydentUSA Ronald Reagan wprowadził sankcje gospodarcze wobec PRL, blokując dostępdo kredytów oraz cofając klauzule najwyższego uprzywilejowania whandluz USA. To jeszcze bardziej pogrążyło polską gospodarkę.
Rok później ceny artykułów spożywczych w Polsce ludowej wystrzeliły w górę, wzrastając o 241 proc.! Sklepy świeciły pustkami.
Podstawowe produkty konsumpcyjne można było otrzymać tylko na kartki lub na czarnym rynku po drastycznie zawyżonych cenach.
Polska gospodarka była coraz bardziej zacofana technologicznie, postępowała dekapitalizacja majątku, zaznaczała się bardzo niska dynamika wzrostuPKB.
Mało kto wie, którędy wtedy wyciekała kasa z państwowego budżetu. Otóż w czasach peerelowskiej nędzy Jaruzelski nie szczędził na uzbrojenie armii. Dane te były głęboko utajnione. Według londyńskiego Instytutu Studiów Strategicznych wydatki na zbrojenia i produkcjęna cele zbrojeniowe w PRL-u w latach 80. przekraczały rocznie około 5,5 mld dolarów!
Taka była Polska Rzeczpospolita Ludowa. Takie było tło stanu wojennego. Pamiętajmy o tym, szczególnie dzisiaj w 33. rocznicę tamtych wydarzeń. Pamiętajmy, żeby nigdy więcej to nie wróciło.