Ciekawy dzień

Jacek Bezeg

Dziś nie będę się wysilał, żeby coś tu pisać. Nikt i tak czytać tego nie będzie, bo wszyscy studiują akta udostępnione przez znanego biznesmena. Cała Polska czyta dzieciom?
Co z tego wyniknie? Oczywiście wielkie nic, bo naród jest już tak przewalcowany, że do żadnej zdrowej reakcji nie jest zdolny. Jeśli nie zareagował na wiadomości o tym co myślą ministrowie o administrowanym przez siebie kraju, to dlaczego miałby się przejąć faktem wycieku z dawno już skompromitowanej prokuratury jakichś papierów. Nie pilnowali to wyciekły. Papiery tak mają.

Do zastanowienia jest w tej sytuacji pytanie: Co takiego ważnego ma przykryć ta śmieszna historia? Stonogę aresztowali jego koledzy. Krzywdy mu nie zrobią i wkrótce wypuszczą. Śledztwo, w sprawie śledztwa, w sprawie podsłuchów spowoduje natomiast takie zagmatwanie całej sprawy, że do naprawdę ważnego efektu, do wyciągnięcia konsekwencji w stosunku do podsłuchanych oficjeli, nigdy nie dojdzie. Zresztą jak można by ich skazać na podstawie dowodów uzyskanych drogą nielegalną? Ludzie, jak sobie poczytają prokuratorskie dokumenty, będą tak zadowoleni, że nikomu już do głowy nie przyjdzie, by napastować biedne ofiary “afery podsłuchowej”.
Może o to tu chodzi?

Dla mnie z doświadczenia dnia dzisiejszego wypływa wniosek w zupełnie innej kwestii i to wniosek bardzo przykry. Może nie wniosek, a podejrzenie. Kiedy wspomnę te rozważania o tym: Kto tu może donosić? Co nam kontrolują? Gdzie nas podsłuchują? Gdy pomyślę o spotkaniach bez komórek. To przychodzi mi do głowy pytanie: A kogo my się obawiamy? Przed kim się kryjemy ze swoim może zbyt wybujałym patriotyzmem?
Przed tą bandą pętaków? Przed prymitywnymi łobuzami co nie potrafią już niczego sensownego zrobić, a tylko umieją gamoniowato wykonywać cudze polecenia. Wstyd, po prostu wstyd mi za mnie i za kolegów.
Tamta banda się rozpada, kompletnie rozpada, a my nie potrafimy im odebrać władzy nad krajem, by zacząć go odbudowywać. Na co czekamy?
Jeśli tacy jesteśmy, to może po prostu nie zasługujemy na Polskę rządzoną mądrze i sprawiedliwie. Rządzoną po Bożemu.

Jedna myśl nt. „Ciekawy dzień

  1. Pingback: wyszperane 18/06/15 | Wyszperane

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *