Niemcy dopięli swego. Sprzedali Rosjanom spółkę paliwową, która posiada koncesje na wydobycie łupków w Polsce

za:   http://wpolityce.pl/gospodarka/235781-niemcy-dopieli-swego-sprzedali-rosjanom-spolke-paliwowa-ktora-posiada-koncesje-na-wydobycie-lupkow-w-polsce

Niemiecki koncern RWE poinformował dziś o sfinalizowaniu transakcji sprzedaży za 5,1 mld EUR spółki Dea, zajmującej się poszukiwaniem i wydobyciem gazu i ropy – donosi rosyjski dziennik „The Moscow Times”.

Według gazety nabywcą Dea jest LetterOne Group, spółka inwestycyjna rosyjskiej Alfa Group, kontrolowanej przez oligarchę Michaiła Fridmana. RWE sprzedał RWE Dea funduszowi Fridmana za 5,1 mld euro. Spółka zajmuje się wydobyciem gazu i ropy w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Norwegii i Egipcie. Posiada ponadto na terenie Bawarii podziemne zbiorniki na gaz.
W Polsce koncern DEA posiada dwie koncesje na wydobycie ropy i gazu z łupków, w Małopolsce oraz na Podkarpaciu, które uzyskał na początku 2014 r. Na jednej z koncesji udokumentowano już złoża ropy naftowej zaś na drugiej złoża gazu ziemnego. Niemcy wykonali już badania sejsmiczne 2D. Koncern przygotowywał się do wykonania pierwszych odwiertów.

RWE DEA posiada także 190 koncesji na poszukiwanie i wydobycie złóż ropy i gazu na całym świecie m.in. w Niemczech, na Morzu Północnym i w Afryce. Transakcja stanęła pod znakiem zapytania w marcu ub.r., kiedy wydarzenia na Ukrainie zwiększyły napięcie w relacjach Rosji z Zachodem. Rząd Niemiec mimo tego zgodził się na sprzedaż Dea. Transakcja została teraz sfinalizowana.

Dea dostała nowego właściciela, który chce inwestować długoterminowo w wydobycie gazu oraz ropy naftowej i poprowadzi firmę w pozytywną przyszłość.

—powiedział, zachwycony, dyrektor generalny RWE Peter Terium, cytowany w komunikacie niemieckiego koncernu. Jak podkreślił, wynegocjowana z LetterOne umowa jest „bardzo dobra”.

Brytyjskie władze podjęły w sobotę próbę zablokowania sprzedaży DEA Fridmanowi, bo nie chciały by 12 złóż gazu i ropy naftowej na brytyjskich wodach Morza Północnego, wpadło w ręce Rosjan. Londyn tłumaczył, że w razie nałożenia sankcji na rosyjskich oligarchów wydobycie z tych złóż może zostać zakłócone, tworząc zagrożenia dla środowiska naturalnego i zdrowia ludzi.

Rząd Wielkiej Brytanii nie zgodził się także dać Rosjanom gwarancji, że nie zarekwiruje złóż na Morzu Północnym, jeśli zostaną objęci sankcjami. Pierwszy raz o sprzedaży rosyjskim oligarchom swojej spółki wydobywczej koncern RWE ogłosił tuż po inwazji Rosji na Krym.

2 myśli nt. „Niemcy dopięli swego. Sprzedali Rosjanom spółkę paliwową, która posiada koncesje na wydobycie łupków w Polsce

  1. Anna

    Ożesz!
    Ruskie wykupiły polskie łupki.
    Skandal!
    Trzeba im wypowiedzieć wojnę.
    Ciekawe kto jest szczęśliwym posiadaczem reszty naszych łupków?
    …. i dlaczego milczą nasi patryjoci udani?

    Rządzący Polską od 2004 roku a więc rządy Belki, Marcinkiewicza – Kaczyńskiego oraz Tuska, wydały do końca 2013 roku 107 koncesji na wydobywanie gazu łupkowego w Polsce. Koncesje przede wszystkim otrzymały różne spółki zagraniczne, które nazwy przeciętnemu Polakowi nic nie mówią jak również, kto się kryje za nazwami tych spółek.

    Najwięcej koncesji na wydobywanie gazu łupkowego w Polsce posiada spółka zarejestrowana w Irlandii o nazwie San Leon, która może posiadać nawet 50 koncesji, a więc blisko 50% wszystkich wydanych koncesji na wydobywanie gazu łupkowego w Polsce.

    Głównym akcjonariuszem spółki San Leon jest węgierski Żyd George Soros, człowiek, który ,,złamał” bank Anglii doprowadzając do dewaluacji funta brytyjskiego, sponsor fundacji Batorego, spekulant walutowy, sponsor razem z niemieckim rządem skrajnie lewackiego instytutu społeczeństwa otwartego. Majątek Sorosa wyceniany jest na około 20 mld USD. Drugim współwłaścicielem spółki Sorosa San Leon jest Kulczyk, który posiada 5% udziałów.

    Soros za pośrednictwem swojego funduszu ,,Soros Fund” jest udziałowcem spółki BNK Petroleum, która posiada 6 koncesji na wydobywanie łupków w Polsce oraz jest udziałowcem spółki 3 Legs Resources, która to spółka praktycznie już wydobywa gaz łupkowy w Łubieniu na Pomorzu. Pośrednio Soros ma udziały w spółce Chevron A3 Legos i Cheyron, które posiadają 10 koncesji na wydobywanie gazu z łupków w Polsce. Soros jak nie daje rady odkupić koncesji od spółek, to przejmuje za pośrednictwem spółki matki od łupków czyli San Leon inne całe spółki jak np.: Hutton Energy, której ilość koncesji na wydobywanie gazu z łupków w Polsce jest nie znana.

    Ale co ma do ,,biznesów” Sorosa – Kulczyk? Okazuje się, że Kulczyk mógł robić za słupa dla Sorosa. Spółka San Leon Sorosa kupiła od Jana Kulczyka za 100 mln USD, spółkę Aurelion Oil and Gas. W wyniku takiej fuzji spółka San Leon, czyli Soros, nabył kolejne 16 koncesji (na Podkarpaciu i Wielkopolsce) na wydobywanie gazu łupkowego, które wcześniej przyznał Rząd w Polsce Kulczykowi.

    Soros, za pośrednictwem swoich spółek, odkupił udziały w koncesjach od kanadyjskiego Telismana (nie wiadomo ile) – obecnie negocjuje odkupienie 11 udziałów koncesji od amerykańskiego koncernu Merathon. Według moich wyliczeń Soros może mieć w 50 % kontrolę nad naszymi koncesjami, które pozwalają szukać gazu łupkowego oraz eksploatować go.

    Kraj niewolników będzie swój gaz kupował od światowego oligarchy, skrajnego lewaka, budowniczego Nowego Porządku Światowego. Pewnie Soros tak ,,kocha” Katolicki Naród Polski, że będzie sprzedawał nasz gaz w promocji za minimum 1000 USD za 1000 m3. Promocja będzie za nie odwracalne zniszczenie środowiska naturalnego naszej gleby w tej części świata.

    Proszę zauważyć tylko, jak wyje tzw. ,,środowisko pisowskie”, które szczuje na Rosję, odwracając w ten sposób od rozpasania się Sorosa w Polsce. Dlatego Sikorski i jego pani wraz z pisowskimi klakierami straszą nas napaścią zbrojną z strony Rosji, tak by nie przeszkadzać interesom Sorosa, człowieka 2000 roku według gazety Michnika. Tak działa socjotechnika pachołków światowej mafii finansowej.

    Przypominam, że Kaczyński rozpoczął budowę magazynu gazu skroplonego w Świnoujściu, kosztem 3 mld zł, pomimo że mamy kilka mniejszych magazynów już wybudowanych. Rozpoczynając budowę tego magazynu, w ogóle nie liczono się z rachunkiem ekonomicznym, nikt nie wiedział od kogo i za ile mamy ten gaz kupować. Wiedziano na pewno, że nawet za darmo nie wolno brać od Rosji gazu, chyba, że pośrednikiem będzie Fundacja Batorego lub sam Soros. Mamy wybudowany kompletnie nieekonomiczny kolos za 3 mld zł, a już zakupiono gaz LNG od firmy katarskiej Qatargaz, podobno będziemy płacić 550 USD za 1000 m3, ale katarczycy odsprzedali ten kontakt gazowy z Polską bankowi amerykańskiemu Merril Lynch, który od Polski podobno żąda 750 USD za 1000 m3 gazu, czyli amerykański żydowski bank (nie zdziwił bym się gdyby udziałowcem tego banku był Soros) zarobi 1 mld USD rocznie na papierowym pośrednictwie w dostawie 5 mld m3 gazu do magazynu w Świnoujściu w imię planu „osaczania Rosji”!

    Takie mamy pachołkowate elity polityczne w naszym kraju i nic nie zapowiada, że to się zmieni, ponieważ pachołkowaci politycy są lansowani w mediach i w imię zastraszania Rosją. Polacy znowu wybiorą tych samych oszustów do parlamentu i nie ważne z jakiej partii będą, kierunek rozbioru Polski będzie realizowany w imię interesów światowej mafii finansowej i ich utajnionych wodzów.

    Polska powinna wydobywać sama własny gaz konwencjonalny w ilości około 10 mld m3 rocznie i ewentualnie dokupywać gaz po cenach rynkowych, wszędzie tam gdzie jest taniej. Byłoby to możliwe pod warunkiem rządów kierujących się narodowym interesem, ale nic nie wskazuje na to, że się to zmieni.

    Zygmunt Wrzodak
    Myśl Polska, nr 45-46 (9-16.11.2014)
    http://mysl-polska.pl

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *