Dla pogłębienia wiedzy w temacie http://blogi.newsweek.pl/Tekst/polityka-polska/694829,burza-po-wpisie-ambasadora-usa-w-polsce.html
należy czytać poniższe
Judyta
Za zgodą autora publikuję niezwykle ważny artykuł blogera: pokutującego łotra, dotyczący utraty resztek Państwa Polskiego – Polskich Lasów.
Wszystko powoli staje się jasne. Oliwa na wierzch wypływa – mawiają mądrzy ludzie. A kłamstwo ma krótkie nogi. Nie minęły dwa tygodnie od czasu sławetnego nocnego zamachu posłów tzw. koalicji rządzącej na publiczne dobro Polaków, w postaci zorganizowanego chyłkiem i bez medialnego rozgłosu głosowania za sprzedażą prywatnym właścicielom lasów państwowych – kiedy ujawniać się zaczynają dość przerażające kulisy tego – nieudanego, dodajmy, za sprawą pięciu głosów sprzeciwu – skoku na jedną z ostatnich, nieoddanych jeszcze w obce ręce własności publicznych w Polsce.
Oto Wikileaks podaje
link http://www.wikileaks.org/plusd/cables/09WARSAW78_a.html do strony, na której publikowane są dokumenty z archiwum dyplomacji amerykańskiej, m.in. w Polsce. Pod numerem dokumentu 09WARSAW78_a , z datą: 2009 January 23, 16:23 (Friday) znajdujemy email od ówczesnego Ambasadora USA w Polsce, Victora Ashe, relacjonujący aktualny stan spraw w Warszawie, zwłaszcza sytuację po zmianie na stanowisku min. sprawiedliwości (chodzi o zastąpienie Zbigniewa Ćwiąkalskiego – Andrzejem Czumą, którego ambasador Ashe – cytując słowa marszałka Sejmu, B. Komorowskiego – nazywa jego „towarzyszem podziemnej walki”, przypominając, że obaj byli aresztowani na 3 miesiące w 1980 r.).
O wiele bardziej interesujący jest jednak pkt. 6 listu, w którym pan ambasador komentuje aktualny stan spraw dotyczących tzw. rekompensat za prywatne mienie skonfiskowane na terenie Polski podczas 2 wojny światowej oraz w latach reżimu komunistycznego.
Cytuję: „On prospects for passing legislation on compensation for private property confiscated in WWII and the Communist era, Komorowski expressed concern that the financial crisis had presented „new circumstances.” Nevertheless, Komorowski said, PM Tusk is determined to force intransigent ministers, especially the Agriculture and Environment Ministries, to contribute to a compensation fund by selling government-owned real estate, including forests. „We have to look for extra funds” because of declining property values. Komorowski reiterated that Tusk was determined to move forward with the legislation. Komorowski hinted that the ten-year repayment plan envisioned in the current draft legislation would be a „safety mechanism.” He said it was absolutely essential to start the process, but did not specify when the legislation would be introduced in parliament.”
A oto polskie tłumaczenie tej mrożącej krew w żyłach notatki:
„Co do perspektyw uchwalenia przepisów dotyczących odszkodowań za mienie prywatne skonfiskowane w okresie II wojny światowej i w okresie władzy komunistycznej w Polsce, Komorowski wyraził obawę, że kryzys finansowy stworzył „nowe okoliczności”. Niemniej jednak, Komorowski oznajmił, że Tusk jest zdeterminowany, aby zmusić nieprzejednanych ministrów, zwłaszcza ministerstwa rolnictwa i ochrony środowiska, aby włączyli się do funduszu kompensacyjnego przez sprzedaż nieruchomości będących własnością rządu, w tym lasów. „Musimy szukać dodatkowych środków” z powodu spadku wartości nieruchomości. Komorowski powtórzył, że Tusk jest zdeterminowany, aby przyśpieszyć proces legislacyjny. Zasugerował też, że przewidziany w obecnym projekcie ustawy 10-cio letni plan spłaty stanowi „zawór bezpieczeństwa”. Uznał za absolutnie konieczne rozpoczęcie tego procesu, lecz nie określił, kiedy konkretne przepisy będą przedstawione w parlamencie.”
Lesistość wg. województw w Polsce – stan na rok 2011
Czy jeszcze coś trzeba wyjaśniać?… Pismo ambasadora USA w Polsce jest czarno na białym dokumentem spisku – nie zawaham się użyć tego słowa – mającego na celu wydarcie Polakom ich wspólnego dobra i dokonanie jego wyprzedaży, aby przypodobać się obywatelom obcego państwa, którzy w wyniku agresji Niemiec na Polskę w 1939 r. a następnie kilkudziesięcioletniej okupacji Polski przez Związek Sowiecki – wskutek zdrady, dokonanej przez demokratyczny Zachód i oddania swego alianta w 2 wojnie światowej do „sowieckiej strefy wpływów” – utracili własności na terenie Polski, niebędącej przez cały tamten okres suwerennym państwem.
Czyżby przyszłość naszych polskich lasów?
Jeszcze tylko uprzejme zapytanie: dlaczego my, blogerzy, musimy wyłapywać dowody zdrady rządzących i przedstawiać je publicznie? Co na to „nieprzejednane” i wciąż pełne groźnych frazesów o praworządności, mainstreamowe dziennikarzyny? Które bez litości demaskują kanapkę w ustach posłanki opozycji podczas przeciągających się obrad i tygodniami piętnują zachowanie się żon posłów opozycji w samolociku tanich linii lotniczych do Madrytu, a biorą ogon pod siebie i trzęsą się pod kanapą, gdy jest szansa ujawnienia za pomocą trzech kliknięć myszą prawdziwej sensacji: strasznych, zakulisowych machinacji ludzi, nazywających siebie „władzą” naszego nieszczęśliwego kraju… Wszystkim, którzy wejdą na cytowana przeze mnie stronę, radzę kopiować ten dokument w PDF-ie. Dopóki jest jeszcze dostępny w sieci.
Pokutujący Łotr