za: http://lubczasopismo.salon24.pl/skarbiec.mistrzow/post/626179,zywa-madzia-ogorek-martwy-dr-ratajczak-i-absolwenci-z-zsrr
PINK PANTER
Akurat kiedy wszyscy oglądaliśmy francuski happening polityczno- propagandowo-spiskowy pod hasłem „Je suis Charlie” a Pan Prezydent przy pomocy Pani Prezydentowej pokonywał rząd PO-PSL w walce o serca górników – lider „partii opozycyjnej” pan Leszek Miller zaprezentował światu – „trzecią kandydatkę” na Prezydenta RP w wyborach 2015.
„Ze zdjęcia” wygląda prawie tak dobrze jak ta premiera Danii, co na pogrzebie samego Nelsona Mandeli sprowokowała swym niewątpliwym seksapealem premiera Wielkiej Brytanii do nieprzystojnych usiłowań zrobienia sobie z nią „wesołego słitfocie na stypie”.
Co do reszty „informacji o kandydatce”, to „wyrobiona politycznie” polska opinia publiczna może sobie na temat „kandydatki” poczytać a to o Bartoszu Węglarczyku,a to o jej pracy doktorskiej na temat waldensów, a nawet o rolach filmowych w takich „dziełach” jak „Czego boją się faceci czyli seks w mniejszym mieście”.
Ale moim zdaniem warto zwrócić uwagę na inny wątek „z życiorysu Madzi”, który rzuca ciekawe światło na „życie postkomunistycznej oligarchii z sowieckimi mentorami za kurtyną” w III RP.