Dobrze że jest to święto. To okazja do zastanowienia się nad tym jak zmienia się Kościół. Cud eucharystyczny w Sokółce jakoś szybko został zapomniany i nie przyniósł takich owoców jakie przynieść powinien. Nadal widujemy kapłanów siadających tyłem do tabernakulum. Nadal przechodzący przed Nim księża czy ministranci potrafią nie przyklęknąć, a tylko skinąć głową. Czasem nawet nie w kierunku tabernakulum, a w kierunku Stołu Ołtarzowego “oddawane są honory”.