Archiwa kategorii: sprawy zagraniczne

Czy coś się zbliża?

foto   money.pl

Jacek Bezeg

Wydaje się że tak. Nie wiadomo co, ale pewne fakty wydają się wskazywać na zbliżający się przełom. Jakie fakty?

Pierwszy z nich trwa od dawna: Andrzej Duda pełniący obowiązki Prezydenta Najjaśniejszej Rzeczypospolitej (nieudolnie?) blokuje tak wyczekiwaną reformę sądownictwa, kluczową dla reformy, zdecydowanej naprawy całej Polski. Czytaj dalej

Energicznie o energetyce

Fot. Piotr Maciążek/Energetyka24       Ze strony:   http://www.energetyka24.com/643909,wizyta-w-najwiekszej-elektrowni-atomowej-swiata-w-zasadzie-niezniszczalna-relacja-z-kashiwazaki

Jacek Bezeg

Jednym ze skutków katastrofy w EJ Fukushima jest niewątpliwie problem finansowy. Japończycy muszą koniecznie gdzieś zarobić większe pieniądze na pokrycie kosztów likwidacji jej skutków. Szukają wszędzie. Dotarli i do Polski, kraju z lekka już “podgrilowanego” przez Niemiecką Unię Europejską pragnącą wejść w posiadanie tego na czym siedzimy, czyli złóż węgla. Narzędzie jakim się nas traktuje, czyli hipoteza o antropogenicznym rodowodzie globalnego ocieplenia naszej planety niedługo już spowoduje taką dewastację polskich umysłów, że z radością porzucimy elektrownie węglowe i zakochamy się w atomowych. Czytaj dalej

Wzruszenie nie pozwala mi ścisnąć Was za gardło

Jacek  Bezeg

Słońce Peru      foto  wars-stars.pl

 Tak, tak Niemcy moje kochane. Ogarnia mnie wielkie wzruszenie. Bo przecież Wy sami macie tak poważne problemy, tyle kłopotów. A to zamachy terrorystyczne, a to gwałty na ulicach. I do tego jeszcze pani kanclerz, która kolejnych najeźdźców na kark Wam ściąga. I w tak trudnej sytuacji znajdujecie jeszcze siły, czas i chęci aby troszczyć się o to, kto będzie w jakiejś tam Polsce rządy sprawował. Czytaj dalej

“Pokazuję i objaśniam”

Jacek Bezeg

Kilka słów w denerwująco fałszywy sposób jest używanych, więc sobie pozwolę objaśnienia napisać.

Kara za nie przyjęcie .. „ – Kara to wyraz oznaczający to, co nas spotyka za złamanie prawa. A nie ma takiego paragrafu w żadnym unijnym traktacie, który nakazywałby przyjmowanie na teren swojego kraju jakichkolwiek osób. Czyli mówienie nam, że coś złego nas spotka jeżeli nie przyjmiemy w Polsce tych panów, którzy zaproszeni przez rządy niektórych krajów przybyli w zbyt wielkiej liczbie, to zwykły szantaż, a dokładniej, to ordynarny szantaż. Czytaj dalej