Cele

Jacek Bezeg

Czytając ze zrozumieniem komunikaty, doniesienia i relacje z co bardziej krwawych wydarzeń ostatnich dni, miesięcy i lat niejednokrotnie nie sposób oprzeć się pierwszemu wrażeniu, że „coś tu nie gra”. Jeżeli człowiek na tym nie poprzestanie i zastanawia się, a nawet „rozważa sprawy w swym umyśle” , to niestety staje się miłośnikiem „teorii spiskowych”. Ktoś, kto nie chce ulegać takim zgubnym dewiacjom zmuszony jest po prostu stawiać „hipotezy badawcze”.

Jak zwał tak zwał, ale w efekcie powstają teksty takie jak na przykład ten http://www.wyszperane.info/2016/12/24/nawet-kot-sprzataczki-drzemiacy-na-wycieraczce-potrafi-w-0-5-0-8-sekundy-celnie-strzelic/ i inne jemu podobne. Czytając je z kolei można już mieć problemy naprawdę poważne.

Ponieważ nie jestem naukowcem (do tego potrzebny jest podobno minimum doktorat) i hipotezy badawcze mi nie przysługują, zmuszony jestem ulegać teoriom spiskowym. I tak traktujmy poniższe rozważania.

Kilka ostatnich akcji wygląda tak dziwnie, że nieodpartym wrażeniem jest myśl, iż nie zostały zorganizowane i wykonane przez tych, których się nam jako sprawców przedstawia. Pierwszym więc pytaniem będzie kwestia: Kto to zrobił? Oraz W jakim celu?

Sądząc z tego co się dzieje w krajach gdzie islam jest panującą religią, jest ona rzeczywiście siłą krwawo zwalczającą chrześcijan. Z tego powodu dla ostatecznego zlikwidowania naszej religii zorganizowano inwazję muzułmanów na Europę. Jednak jeśli krwawe ataki przedstawiane jako ataki muzułmanów mają w istocie całkiem innych organizatorów i wykonawców, to któż to jest i w jakim celu to robi?

Możliwości są dwie.

Albo są to przeciwnicy inwazji i chcą w ten sposób zmobilizować nas do bardziej stanowczej obrony przed nią.

Albo są to organizatorzy inwazji i tylko pomagają najeźdźcom organizacyjnie, aby złamać naszego ducha. Byśmy utraciwszy wiarę w możliwość skutecznej obrony całkowicie jej zaprzestali.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *