Miesięczne archiwum: Listopad 2016

Jak to rozumieć? Dlaczego aż dwa razy?

sokolka

Jacek Bezeg

Nie jest to temat dla mnie. Wiem, że do niego nie dorastam. Ale skoro nikt się do tego nie bierze, to może będzie mi wybaczone, że ja spróbuję.

Chodzi mi o rzeczy, które niejako z definicji nie zdarzają się często, o cuda. Dokładniej o dwa Cuda Eucharystyczne, które miały miejsce w Polsce nie tak dawno.

Pytania są dwa. Czytaj dalej

Chrystus Królem! – jeszcze o intronizacji

chrystus-krol

grafika z: http://ps-po.pl/2014/11/24/chrystus-krol/

Jacek Bezeg

Na spotkaniu z wiernymi Diecezji Opolskiej ksiądz biskup Andrzej Czaja, nasz ordynariusz mówił, że rozmaite ruchy intronizacyjne napastują w tej sprawie czcigodny Episkopat naszego kraju, już od kilkunastu lat. http://jacekbezeg.pl/2016/11/07/przyjecie-za-krola-intronizacja/

Wspominał też o przedwojennych już objawieniach Rozali Celakówny. Nie chciał nas chyba zbytnio zanudzać i dlatego nie wspomniał o jeszcze kilku innych problemach związanych z kwestią intronizacji. Czytaj dalej

Przyjęcie za Króla (Intronizacja)

chrystus

foto.: http://www.polskaniezwykla.pl/web/gallery/photo,314357.html

Jacek Bezeg

Opolski Klub Inteligencji Katolickiej zaprosił w niedzielę 6 listopada na spotkanie z ordynariuszem Diecezji Opolskiej poświęcone Jubileuszowemu Aktowi Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana. Jak wiadomo Ksiądz Biskup Andrzej Czaja jest przewodniczącym stosownej Komisji Episkopatu. Trudne zadanie przed nim postawiono, lecz wywiązał się z niego znakomicie. Nie ma takiego wyrazu. Czytaj dalej

Facebook – twarzoksiążka? (Kartoteka z wszelkimi informacjami)

Znalezione obrazy dla zapytania kartoteka

Foto: http://www.delfi.lt/es/es-investicijos/unikalus-lietuvos-radijo-archyvas-prieinamas-visiems.d?id=60706211

Jacek Bezeg

Śmieszy mnie ta historia. Wystarczyło dać ludziom możliwość wpisywania „do netu” wszelkich informacji o sobie, łącznie z najbardziej osobistymi i wszyscy rzucili się jak wściekli do tego. Nie przeszkadzało im to, że ktoś gdzieś, nie wiadomo gdzie i nie wiadomo w jakim celu tworzy sobie obraz ich kwalifikacji, psychiki, sympatii, antypatii, zainteresowań, fobii. A przecież już była „nasza?” klasa. Tyle się mówiło, że służby, że nie wiadomo kto jeszcze z tych informacji korzysta. Czytaj dalej