Doprawdy jesteśmy krajem niezwykłym. Kiedyś mówiono żartem, że krajem “szerokich możliwości”. To przecież nam się przydarzyło, że w czasie pokoju straciliśmy tylu generałów ilu nie zginęło w czasie najsroższych wojen w innych państwach. To u nas się trafiło, że marszałek sejmu kpił z próby zamachu na głowę państwa.
To nam się zdarzyło zapakować do jednego samolotu najważniejsze osoby w państwie i wysłać je na kompletnie nieprzygotowane lotnisko, właściwie na pewną śmierć. To nasi prokuratorzy prowadzą od lat śledztwo w sprawie poważnej katastrofy lotniczej bez dostępu do wraku samolotu. To my nie sprawdziliśmy zawartości trumien przysłanych zza granicy.
I to u nas, podobne przypadki, nie są traktowane nie tylko z dużą podejrzliwością, ale nawet, że zdziwieniem.
I wreszcie, to nasz prezydent jeździ autem którego opony rozpadają się w czasie jazdy.
(Zwykłemu obywatelowi nie pozwoliłaby na to Stacja Kontroli Technicznej Pojazdów, ale prezydentowi wolno.)
Jak długo jeszcze, do jasnej cholery, będziemy takim dziwacznym krajem?
Jak długo będziemy na to pozwalać?
To był pierwszy zamach na kolejnego naszego prezydenta. Nie możemy pozwolić na następne, bo nikt już nie będzie chciał kandydować.
Jedna myśl nt. „Jesteśmy niezwykli”
Polka
No nie tak nikt. Niestety. Jest w naszym biednym kraju wielu chętnych POpaprańców żądnych władzy, przywilejów i naszych pieniędzy. Jeszcze przecież jakieś nędzne resztki zostały po ich “rządach”, a oni są nienasyceni! Muszą ten kraj wycisnąć do końca – do bankructwa, do zagłady (Petru wmawia maluczkim, że to dobrobyt). I wiemy że ich przedstawicielowi nawet włos z głowy nie spadnie choćby był takim samym debilem jak poprzedni “władca”. Niestety zdrajcy nie śpią. Popierajmy więc nasz rząd i prezydenta!!! Nie dajmy się!
No nie tak nikt. Niestety. Jest w naszym biednym kraju wielu chętnych POpaprańców żądnych władzy, przywilejów i naszych pieniędzy. Jeszcze przecież jakieś nędzne resztki zostały po ich “rządach”, a oni są nienasyceni! Muszą ten kraj wycisnąć do końca – do bankructwa, do zagłady (Petru wmawia maluczkim, że to dobrobyt). I wiemy że ich przedstawicielowi nawet włos z głowy nie spadnie choćby był takim samym debilem jak poprzedni “władca”. Niestety zdrajcy nie śpią. Popierajmy więc nasz rząd i prezydenta!!! Nie dajmy się!