Co tam panie w polityce?

 Liceum namawia uczennice do chodzenia w hidżabach. Rodzice są oburzeni

Jacek Bezeg

Coraz to ciekawiej się robi. Świat nie tyle może się zmienia, co pokazuje swoje wcześniej ukryte oblicza. Czasem może nawet nie tyle ukryte co zapomniane, czy zlekceważone. Wysłuchawszy wykładu księdza profesora Tadeusza Guza http://www.wyszperane.info/2016/02/11/31-01-2016-i-zlot-pobudki-ks-prof-tadeusz-guz/ dowiadujemy się, że wojny to rzeczywiście są z powodów religijnych. Dokładniej, to chodzi o religię stworzoną przez Marcina Lutra. Profesor pokazuje jak z jego koncepcji wywiódł swe idee niejaki Marks

i jak na nim z kolei oparli się efektywni zbrodniarze, Hitler z kolegami, oraz twórca zbrodniczego systemu działający pod pseudonimem Lenin. Powiadają, że właśnie dla zapobieżenia wojnom trzeba religie zwalczać i można by im przyznać rację gdyby nie to, że powiadają tak protestanci i zaraz potem zwalczają katolicyzm. Stosują w tym celu metody rozmaite, a od pewnego czasu Kościół Rzymsko Katolicki niszczy się od wewnątrz, protestantyzując go. Dochodzi do tego, że szykuje się wspólne z protestantami świętowanie okrągłej rocznicy wybryków Lutra. Czy to być może, że Franciszek weźmie pod rozwagę, tezy niegdyś przybite na katedralnej bramie? Osobom pragnącym się do tego przyłączyć gorąco polecam zapoznanie się z opinią księdza profesora na ten temat, zawartą w drugiej połowie wykładu.

Inną niespodzianką, może nie dla wszystkich, ale dla pewnych osób tak, jest przeprowadzony przez polskiego historyka Leszka Żebrowskiego dowód na to, że w czasie Drugiej Wojny Światowej Żydzi zabili więcej Polaków niż Niemców. http://www.wyszperane.info/2016/02/12/polski-historyk-podczas-okupacji-zydzi-zabili-wiecej-polakow-niz-niemcow/ Nie wiadomo jakie będą skutki takiego dowodu, bo gdyby przyjąć logikę jaka tu i ówdzie była prezentowana w sprawie polskiej delegacji na katyński cmentarz, to powinniśmy chyba wypowiedzieć wojnę Izraelowi (albo on nam). Nie jestem pewien czy dobrze rozumiem ten sposób “kombinowania”, bo trudno to nazwać myśleniem. W trakcie telewizyjnej dyskusji na temat ewentualnych skutków działań kolejnej komisji smoleńskiej, jeden z wydawałoby się rozsądnych dziennikarzy zaskoczył nie tylko mnie, ale i prowadzącego obawą o taki właśnie skutek, to znaczy wojnę z Rosją gdyby się okazało, że byli winni.

Burzliwa (żeby nie używać wyrażeń nieparlamentarnych) debata w naszej okrągłej izbie na temat określany jako “500+” http://www.wyszperane.info/2016/02/12/polska-konfidenci-20/ Pokazała nam (ku wielkiemu zaskoczeniu) prawdziwe oblicze pewnego ugrupowania. Okazuje się, że oni przez długich osiem lat ukrywali swoje prawdziwe cele. Oni chcieli dać każdemu, bez wyjątku, dziecku po 500 złotych. Tylko, że zapomnieli, albo nie zdążyli, o tym powiedzieć. No, co za pech! Ciekawe co jeszcze przed nami ukrywali?

Zaskakujące są jeszcze tezy wykładu doktora Rafała Brzeskiego http://www.wyszperane.info/2016/02/12/czyja-marionetka-jest-kanclerz-niemiec-dr-rafal-brzeski/

wykazującego, że kanclerz Merkel podobnie jak i jej poprzednicy nie jest suwerenna, a posiada oficera, a raczej zespół oficerów prowadzących. W ogóle sytuacja prawna Niemiec, a przez to także i Polski jawi się w jego wykładzie jako bardzo dziwna i zagmatwana.

Po oświadczeniu prezydenta Obamy, że USA jest krajem o największej na świecie ilości zamieszkałych muzułmanów nie powinno nikogo dziwić to, że w tamtejszych szkołach zaleca tradycyjne muzułmańskie stroje. http://www.wyszperane.info/2016/02/11/liceum-namawia-uczennice-do-chodzenia-w-hidzabach-rodzice-sa-oburzeni/ A dziwi i oburza. Jak widać nawet w tak otwartej społeczności można spotkać ksenofobów.

Po niepowodzeniu wyborczym Grzegorza Brauna musi budzić i budzi zdziwienie kolejny entuzjasta monarchii. http://www.wyszperane.info/2016/02/12/dlaczego-monarchia-a-nie-demokracja/

Jako że sam jestem jej zwolennikiem, to ja się doktorowi Przybyle nie dziwię. W kwestii monarchii dziwi mnie natomiast co innego. Przecież gdyby tak się dokładniej zastanowić, odrzucić na moment wstręt do spiskowych teorii, to trzeba zauważyć, że monarchię jedną lub kilka to my już dawno mamy. Feler jest tylko taki, że monarchowie (monarcha?) działają z ukrycia i nie znamy ich. Ale dlaczego monarchiści tego nie widzą?

No i jeszcze jedno pozytywne zaskoczenie. http://www.wyszperane.info/2016/02/12/kod-a-jow-czyli-rzecz-o-ukrytym-panowaniu-spolecznym/ Przejrzysty i celny wywód za koniecznością wprowadzenia JOW. Może się uda.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *