Miesięczne archiwum: Grudzień 2015

Modus operandi – sposób działania

hanba

Jacek  Bezeg

Jak można zobaczyć w kryminalnych filmach policja po sposobie działania potrafi czasem bardzo szybko rozpoznać sprawcę włamania i go złapać.

Jak człowiek jest trochę starszy, to widząc jakieś sytuacje potrafi rozpoznać przyczynę, lub sprawców. Czasem nawet „nieznanych sprawców”.

Obserwując to, co od pewnego czasu dzieje się w naszym kraju, a zwłaszcza w mediach, niezbyt słusznie określanych jako „nasze” mam wrażenie deja vu, czyli rozpoznaję ten sposób działania – żeby skończyć z wyrazami obcymi.

Po raz pierwszy widziałem to w latach 1980-81. Czytaj dalej

Światy równoległe

tele

Jacek Bezeg

Fizycy twierdzą, że koncepcja zakładająca istnienie światów równoległych do naszego jest nienaukowa. Twierdzą tak z tego powodu, że założenie o ich całkowitej odrębności, niezależności skutkuje tym, iż nie jest możliwe jej potwierdzenie, ani wykluczenie. Nie może więc ona być badana przez naukę i nie jest.

Tymczasem zauważam w swoim otoczeniu co najmniej dwa różne światy. Różnią się one w sposób zasadniczy, a z drugiej strony wzajemne splatają. Czytaj dalej

Do broni!!!

pistolet

Jacek Bezeg

Odwiedził nas niedawno pan Jacek Hoga. Nawet i ja zachęcałem do spotkania z nim. http://www.pch24.pl/obrona—moralny-obowiazek–spotkanie-z-jackiem-hoga-w-opolu,39611,i.html

Tymczasem nikt mnie już od dawna tak bardzo nie wyprowadził z równowagi jak on. Tak, tak. W zasadzie chodzi o jedno zdanie po wysłuchaniu, którego nic już nie jest w moim świecie takie jak było. Tym jednym zdaniem była dla mnie informacja o tym, że starożytni Rzymianie pozwalali swoim niewolnikom posiadać broń. To człowiek, który z definicji nie był panem samego siebie miał prawo mieć miecz i użyć go w swojej obronie? A ja? Czytaj dalej

Jednak z lekka przywalę

Jarek

foto.:http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/847839,Jaroslaw-Kaczynski-PiS-jest-alternatywa-dla-obecnej-wladzy

Jacek Bezeg

Przywalę, bo już nie wytrzymam. Wiemy, że PiS to pod wieloma względami przeciwieństwo PO. No i bardzo dobrze, ale wszelka przesada jest niedobra. Czasem sensowne jest skorzystanie z przykładu najgorszego nawet wroga. Wiadomo (może nie wszystkim), że oni działają na niekorzyść Polski i Polaków, ale kupili sobie bandę sprzedajnych gryzipiórków, która potrafi wszelkie ich działania przedstawić jako korzystne dla kraju. Z kolei wszelkie działania PiS-u są w ich relacjach złe, a nawet wrogie. A co na to „superpremier” Jarosław?

Czytaj dalej