Propozycja na Marsz Pokutny

Jacek Bezeg

Jak trwoga to do Boga.
Tak powiada nasze stare polskie przysłowie. Zawarta w nim mądrość jest szczególnie ważna. Przypomina, że w sytuacjach trudnych, budzących lęk, a nawet wydawałoby się beznadziejnych jest zawsze ktoś do kogo możemy się odwołać. Prosić o ratunek. Bóg, Stworzyciel ma w stosunku do każdego z nas swoje plany, ale dał nam swego Syna, który powiedział: “Kołaczcie, a będzie wam otworzone. Proście, a będzie wam dane.”

A więc kiedy widzimy, że w kraju dzieje się źle, kiedy rządzący nim wydają się nie dbać o losy narodu, a tylko o własną kieszeń i pochwały władców z Brukseli, przychodzimy do Boga. Przychodzimy prosić Go o ratunek, bo nie widzimy innego sposobu.
Wychodzimy na ulice z modlitwą, po to aby przyłączyli się do niej inni.Wychodzimy na ulice, bo historia mówi nam, że wiele już razy tak było, iż zbiorowe modlitwy dla ważnych powodów prowadzone właśnie na ulicach, przynosiły zbawienne owoce. W naszym mieście były to procesje z obrazem Matki Boskiej Piekarskiej do dziś przebywającym w opolskiej katedrze. Zanoszone za jej pośrednictwem prośby o ustąpienie zarazy okazały się tak skuteczne, że “zapomniano” o zwrocie pożyczonego obrazu.
Ostatni znany w historii przypadek skuteczności takiej modlitwy, to Krucjata Różańcowa Węgrów. Przefarbowani tylko z lekka komuniści, którzy wydawali się być do władzy przyklejeni musieli jednak oddać Węgry, Węgrom. A Węgrzy w podzięce za to oddali się Bogu we wstępie do swej Konstytucji.
Dziś chcemy prosić o ustąpienie nieszczęścia trapiącego cały kraj. Podobne Marsze Pokutne stanowiące razem Różańcową Krucjatę odbywają się w wielu miastach i wioskach. Do modlitwy prowadzić powinni nas kapłani.
Prośmy Boga o kapłanów dobrze rozumiejących nauczycielski obowiązek Kościoła. Prośmy o kapłanów mających odwagę stanąć na czele narodu zagubionego w kłamstwach i oszustwach spadających na niego z różnych stron i poprowadzić go drogą do prawdy.
Bo niczego innego tak bardzo nam nie potrzeba jak prawdy.
Nasz Pan, Jezus Chrystus powiedział: “Ja jestem prawdą i drogą, i życiem”. Gdzież więc mamy szukać prawdy, także prawdy o życiu całego narodu, o zasadach życia całej społeczności Polaków, czyli Państwa Polskiego jak nie w Kościele.
Podsumowując: Kościół musi mieszać się do polityki, bo inaczej wszyscy zginiemy.

Uniwersytet
Naród to kolejne pokolenia. Połączone ze sobą. Przekazujące sobie kolejno we władanie swoje państwo, swoje tradycje, swoją wiedzę, a przede wszystkim źródło z którego wszystkie te wartości wypływają, czyli swoją Wiarę.
Nadchodzą, a właściwie już nadeszły, czasy straszne. Tu na uniwersytecie, w miejscu gdzie powinno się szukać prawdy, badać prawdę i kształcić tych, którzy mają narodowi “nieść oświaty kaganek”, w tym miejscu właśnie walczy się ze wszystkimi tym wartościami. Przyjęto w sejmie ustawy, i tu właśnie będzie się je realizować przede wszystkim, o tym, że tradycja to coś nienawistnego, co powinno się zwalczać.
Wiedzę, nie tylko o tożsamości kobiety czy mężczyzny, ale także o przyczynach zmian klimatu na ziemi, oraz z innych dziedzin, zastępuje się produktami propagandowymi. Podaje się do wierzenia wierutne kłamstwa upozowane na naukowe prawdy. Wszystko to jest możliwe, bo zlekceważono korzeń, jądro, źródło wszelkiej wiedzy, motywację uczciwości, czyli Świętą Wiarę naszych przodków.
Módlmy się o pracowników Uniwersytetu Opolskiego odważnych w swoich poszukiwaniach prawdy, w ocenie rzeczywistości. Prośmy Boga o ludzi uczciwie przedstawiających społeczeństwu swoje myśli, wyniki swoich badań, opinie innych specjalistów. Módlmy się naukowców nie obawiających się wygłaszać swoje opinie nawet jeśli są niezgodne z powszechnie przyjętymi. Prośmy Jezusa o takich kierujących uczelnią, którzy rozumieją jak ważna jest jej rola i potrafią ją realizować.
Módlmy się o studentów pragnących zdobyć wiedzę, a nie tylko dyplom.

Żołnierze
Chcąc być wolnym, niezależnym, suwerenem we własnym kraju, naród musi posiadać państwo, aby posiadać państwo potrzebne jest wojsko, które tej suwerenności w razie potrzeby będzie bronić. Potrzebni są żołnierze. Stoimy pod pomnikiem upamiętniającym takich właśnie żołnierzy jakich chcielibyśmy mieć. Jakich mieć musimy.
Ten pomnik upamiętnia żołnierzy II Rzeczypospolitej, którzy pomimo tego, że została ona pokonana w nierównej walce roku 1939, pomimo 5 -letniej okupacji niemieckiej, pomimo sprzedania jej w Jałcie i kolejnej okupacji sowieckiej nadal byli jej wierni, nadal byli gotowi dać jej swą krew i swe życie. To pomnik wzniesiony wierności, wytrwałości i odwadze wprost niezwykłej. Jak na cnoty, które upamiętnia jest o wiele za mały. Miejmy nadzieję, że nasze uczucia wdzięczności jakie żywimy dla tych bohaterów dorównują ich zasługom.
Prośmy Boga o dar wiecznego życia w niebie dla nich wszystkich. Prośmy Go aby w godzinie próby znów dał nam żołnierzy tak wiernych, tak wytrwałych jak oni.
Módlmy się o to, aby takie ofiary, jak ich ofiara życia i cierpienia nie były dla naszej obrony już konieczne.

Ratusz
Suwerenność, czyli wolność i niezależność kraju zaczyna się od suwerenności pojedynczego obywatela. Zaraz potem jest wolność rodziny, a potem wolność małej społeczności lokalnej. Tu powinniśmy przede wszystkim podziękować. Po pierwszej naszej procesji Pokutnej w tej Różańcowej Krucjacie, kiedy to okrążyliśmy z różańcami w ręku ratusz okazało się, że ugrupowanie mające zapisane w swym programie zwalczanie naszej Wiary nie może wystawić kandydata na prezydenta naszego miasta. Już raz rządy tej formacji zakończyły się procesem sądowym. Zapewne następne też nie byłyby najlepsze. Czy nasze prośby o władzę mądrą, uczciwą i sprawiedliwą zostały wysłuchane do końca, to się dopiero okaże.
Dziękujmy więc za ocalenie przed władzą komunistów i prośmy o to aby sprawujący władzę w Opolu właściwie rozumieli swoje powinności, umieli i chcieli się z nich wywiązać.
Módlmy się o Bożą opiekę dla całej naszej społeczności.

3 myśli nt. „Propozycja na Marsz Pokutny

  1. Mirosław Dakowski

    Do “tego co tu miesza” :

    A GDZIE I KIEDY, Kotek??

    Piszcie WYRAŹNIE, bo ludzie potrafią czytać, ale nie bardzo… Musi być data, miejsce, godzina.

    A w przyszłości:
    jaki Biskup czy Prałat prowadzi, czy był list pasterski na tern temat? O to powinniśmy się modlić – i na pewno wymodlimy…

    Odpowiedz
  2. Pingback: wyszperane 19/07/15 | Wyszperane

  3. Pingback: wyszperane lipiec 2015 | Wyszperane

Odpowiedz na „Mirosław DakowskiAnuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *