Dzienne archiwum: 12 czerwca 2015

Co się dzieje?

Jacek Bezeg

Pani, która skłamała publicznie w ważnej państwowej sprawie wyrzuca z rządu ministrów za to, że dali się nagrać, a sama udaje sie po wskazówki (Będzie fabryka zegarków?) do Mos… pardon, do Brukseli, a potem nawet do Watykanu. (Czy będzie się spowiadać?)

Kto jest winien, że takich ma ministrów? Przecież kiedy sama (?) sobie ten rząd kleciła wiadomo już było o kilku z nich (powszechnie, a służby, których opinii powinna zasięgać, wiedziały zapewne o wielu), że są na nich “kompromaty”. To znaczy, że kryteria doboru były wtedy zupełnie inne niż te stosowane obecnie przy “rekonstrukcji rządu”. Czy to znaczy, że wtedy kto inny sterował tą panią, a teraz robi to inna osoba (instytucja?)?

Czytaj dalej