z tekstem „Natychmiast wprowadzić przymus szczepień !”
za: http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=15086&Itemid=119
[A oto inkryminowany text: Natychmiast wprowadzić przymus szczepień ! @DAKOWY]
IZALUKA
Jestem do głębi wzruszona troskliwością p. dr Jerzego Jaśkowskiego o urzędników państwowych wszelkich szczebli, wybitnych „ekspertów teorii odporności stada” oraz nie mniej wybitnych naukowców pracujących w pocie czoła „na zlecenia przemysłu farmakologicznego” wyrażoną w apelu o objęcie ich pełnozakresowym obowiązkowym szczepieniem.
Nie mogę jednak zgodzić się na dyskryminację Pań i Panów posłów i senatorów, ministrów, vice-ministrów z teką i bez teki, a co najważniejsze szefa wszystkich ministrów, czyli Pani premiery Ewy Kopacz oraz miłościwie nam panującego prezydenta Pana Bronisława Komorowskiego.
Wprawdzie list otwarty został skierowany do PT Posłów i Senatorów, niemniej apelem o wprowadzenie obowiązku szczepień, ważne, a nawet najważniejsze grupy „zapobiegające anarchii” w Kraju, nie zostały wyraźnie objęte.
Uważam ten fakt za spore niedociągnięcie, które należałoby niezwłocznie naprawić, tym bardziej, że jest to z całą pewnością najbardziej wartościowa tkanka naszego Narodu, o której zdrowie i pomyślność należy dbać przede wszystkim. Jest to nasz wspólny, obywatelski obowiązek.
Poza tym, kto ma dawać dobry przykład podwładnym, urzędnikom państwowym wszelkich szczebli, wybitnym „ekspertom teorii odporności stada” oraz wybitnym naukowcom pracującym w pocie czoła „na zlecenia przemysłu farmakologicznego”, jak nie jaśnie oświeceni decydenci?
Szczególnie należałoby spodziewać się, że minister zdrowia Pan Bartosz Arłukowicz, oby żył wiecznie, nie pozwoli, aby jego bezpieczeństwo zostało narażone na szwank na skutek, nie daj Boże połknięcia przezeń wstrętnych mikrobów. Kto wtedy będzie troszczył się o kolejki do specjalistów, onkologów w szczególności, jeśli Pan minister zaniemoże? Kto opracuje nowe listy leków refundowanych? No kto?
O tym, że wstrętne mikroby mogłyby zaatakować Panią premierę Ewę Kopacz lub Pana Prezydenta Bronisława Komorowskiego strach nawet pomyśleć. Pan Prezydent obiecał nam wszakże zgodę i bezpieczeństwo, a Pani Premiera wspiera Pana Prezydenta całą sobą, ale jak ma być zgoda, jeśli nie zadbamy, aby obowiązek szczepień objął najważniejsze osoby w naszym Państwie? O jakim bezpieczeństwie możemy marzyć, jeśli zdrowie najważniejszych osób w Polsce będzie narażone na atak wrednych mikrobów. Nie może tak być.
Wnoszę w związku z powyższym o jak najszybsze uwzględnienie w postulatach wyrażonych w apelu, a dotyczących obowiązkowych szczepień, wymienionych przeze mnie filarów Państwa Polskiego.
Z poważaniem