za: http://wolna-polska.pl/wiadomosci/zdradzieckie-uklady-aktualizacja-gen-dyw-ds-jan-g-grudniewski-2015-02

Jan G. Grudniewski,
Jeszcze w czasie trwającego nasilenia „zimnej wojny” w latach 1978-79, gdy Związek Radziecki prowadził zaciętą wojnę okupacyjną w Afganistanie, do Moskwy przylecieli przedstawiciele Rządu Światowego związanego z Rothschildem aby wysondować u Leonida Breżniewa, I Sekretarza KPZR, opinię na temat przyszłego zjednoczenia Niemiec.
Po trzech dniach uzgodnień w resortach siłowych i spraw zagranicznych Breżniew dał odpowiedź, że jest to możliwe ale pod warunkiem , że między ZSRR a Niemcami będzie strefa buforowa bez przemysłu, o niestabilnej władzy i ograniczonej ludności. Tak wydana opinia była szokująca jak na te czasy, gdyż zakładała eliminację Polski, podczas gdy Związek Radziecki był jeszcze na szczycie swojej potęgi. Zakładała w rzeczywistości likwidacje Polski jako kraju suwerennego, choć ówcześnie największego sojusznika ZSRR w obozie socjalistycznym.
Z kolei już w 1985 r. (czyli jeszcze w czasie komuny) podpisano niejawny układ między Niemcami a ZSRR (Gorbaczowem) przygotowujący zjednoczenie Niemiec. W układzie tym postawiono warunki zjednoczenia: miedzy Rosją a Niemcami ma być strefa buforowa w której nie będzie przemysłu ciężkiego, nie będzie poważnych instalacji militarnych, ma być zmniejszona ludność i niestabilna władza administracyjna zależna od obydwu stron.
Te wszystkie zobowiązania ówczesnego zdradzieckiego układu są przez kolejne marionetkowe rządy w Polsce przestrzegane i ściśle realizowane.
W 2003 r. podpisano ponownie nowy układ miedzy już Zjednoczonym Niemcami (kanclerz Schroeder), a po rozpadzie ZSRR , z nową Rosją (prezydent Putin) o podziale wpływów gospodarczych w Polsce.
Ustalono że na terenach polskich, od zachodu do Wisły są wpływy niemieckie, od Wisły na wschód są wpływy rosyjskie.
Cześć podziemna Polski czyli złoża geologiczne są w gestii wpływów rosyjskiej, cześć naziemna czyli np. lasy, teren i ziemia jest w gestii niemieckiej. W wyniku tego układu za wiedzą marionetkowego polskiego rządu zlikwidowano polski przemysł, gospodarkę i miejsca pracy. Już nie polskie fabryki, ziemię, markety zagospodarowują Niemcy a złoża geologiczne czy nawet kopalnie zajmą Rosjanie. Jeżeli złoża lub koncesje biorą nawet obcy z Zachodu, to po to aby z nich później rezygnować na rzecz odsprzedaży zainteresowanym oligarchom z Rosji.
Wojna na Ukrainie pomieszała trochę szyki tym układom, bo Rosjanie uwikłali się w wojnę na Ukrainie, w wyniku wojny i sankcji gospodarczych poważnie osłabli gospodarczo, stracili dobre imię i nie są w stanie dotrzymać kroku Niemcom w ekspansji gospodarczej na Polskę. Jednak to nic nie zmieniło zapisów Zdradzieckiego Układu w dalszej perspektywie. Jest stałe parcie do jego gwałtownej realizacji. Realizacji za wszelka cenę.
Centra władzy w Polsce z których jedne prezentują agenturę rosyjską a drugie agenturę niemiecką zaczepiają i obrażają Rosję aby sprowokować ją do zajęcia z Kaliningradu przynajmniej kawałka Polski. Było by to pretekstem do czekających w Niemczech wojsk NATO dla zajęcia zachodniej części Polski do Wisły, pod pretekstem obrony przed Rosją. Te już przygotowane wojska od tygodni drepczą w miejscu z niecierpliwości, bo na razie nie ma pretekstu ze strony Rosji.
Grozi nam wojna a obecna władza chce 20 000 doświadczonych zawodowych szeregowców i oficerów, kombatantów z Iraku i Afganistanu wyrzucić z wojska na bruk. Polacy powinni sobie to zagrożenie uzmysłowić i szukać własnych rozwiązań.
Teraz rozumiemy dlaczego w sprawie fabryki, dawny POLAR we Wrocławiu, obecny Fagor- Mastercook warty 500 mln zł (pól miliarda zł ) władze na siłę przymuszają syndyka ( dzielną kobietę T. Kalisz) aby oddała Niemcom za 60 milionów zł.
Rozumiemy dlaczego kopalnię Brzeszcze z wysokogatunkowym węglem i po kosztownej (200 mln) modernizacji ścian wydobywczych chcą za złotówkę oddać niemieckim “słupom”. Rozumiemy też setki innych podejrzanych przykładów likwidacji prężnych zakładów i fabryk.
Rozumiemy także, dlaczego ziemię orną na zachodzie Polski nie może kupić polski rolnik, tylko przejmują ją Niemcy. Rozumiemy dlaczego naciągnięto dużych polskich producentów rolnych na kupno drogich maszyn, a zlikwidowano im dochód, aby byli niewypłacalni i zbankrutowali. Później bezwzględni komornicy zabierając im zadłużone maszyny i ziemię. Wszystko staje się logiczne ale złowrogie.
Zdrada Panowie. Zdrada.
Gen. dyw. ds. Jan G. Grudniewski, Warszawa 17 luty 2015 r.