Porozmawiajmy o Odrze

Kozle

 

Port w Koźlu, niegdyś największy w Polsce port śródlądowy

Jacek Bezeg

Tak jak powyżej brzmiało hasło spotkania jakie niedawno odbyło się w opolskim muzeum.

Wydawać by się mogło, że sprawa Odrzańskiej Drogi Wodnej jest już całkiem przegrana. Wszystko wskazuje na to, że cały kraj, pod kierownictwem partii niesłusznie mieniącej się obywatelską, odwrócił się tylną częścią ciała nie tylko do transportu wodnego, ale w ogóle do całej gospodarki wodnej. Zamknięcie programu Odra 2006 bez zakończenia zaplanowanych w nim inwestycji, zmiany w prawie wodnym jakie planuje się wprowadzić, polegające między innymi na przekazaniu zadania administrowania wodami samorządom, to tylko część nieszczęść.

Wszystko wskazuje, na to, że będzie jeszcze dużo gorzej, a jednak…

21 stycznia odbyło się w Opolu spotkanie pozwalające mieć nadzieję, że nie wszystko stracone. Co prawda odbyło się ono w muzeum, miejscu gdzie mówi się o tym co już było.

Kiedy będzie dobrze? Już było. Ten żarcik, niestety świetnie oddaje sytuację sprawy o której mówimy. Jak opowiadał inżynier Kałuża upadek gospodarki wodami śródlądowymi rozpoczął się w Polsce po zmianach prawa jakie nastąpiły w roku 1972. W ostatecznym efekcie mamy to, że dziś Odrą nie przewozi się już prawie nic. W każdym razie nie ma przewozów regularnych.

Ale miało być optymistycznie.

No więc pierwszy plus jest taki, że przybyli na spotkanie parlamentarzyści, a więc przedstawiciele grupy dewastującej Polskę okazali się być tego spotkania współorganizatorami, ba nawet członkami stowarzyszenia przyjaciół Odry.

Jednak największym plusem tego spotkania byli poznani tam ludzie. Zobaczyłem kilka osób nie tylko mających dobrze w głowach, ale podobnie jak ja zainteresowanych Odrą, umieszczeniem jej na właściwym miejscu w ludzkiej świadomości. Pani Gabriela Tomik wiceburmistrz Kuźni Raciborskiej zorientowana nie tylko w prawie i ekonomii, ale rozmawiająca z samorządowcami czeskimi o sposobach uruchomienia budowy kanału Odra – Dunaj.

Pan inżynier Stanisław Staniszewski przedsiębiorca budowlany, specjalizujący się w budownictwie wodnym, mówił, między innymi, o tym jak państwo niszczy przedsiębiorców przez często zmienne prawo.

CSzarek

Szczególnym gościem spotkania był – przynajmniej w moich oczach – organizator Rejsu Prawdy na trasie ze Świnoujścia do Kędzierzyna-Koźla kapitan Czesław Szarek.

Wśród członków Akcji Obywatelskiej „Tak dla Elektrowni Tak dla Śląska”, samorzutnie zorganizowanych dla obrony inwestycji rozbudowy elektrowni Opole, po rozpoczęciu budowy powstała myśl przyjęcia nowego celu. W ten sposób powstała Akcja Obywatelska „Tak dla Odry, Tak dla Polski”. Uznaliśmy za konieczne przyczynienie się do rewitalizacji Odrzańskiej Drogi Wodnej. Na obecnym etapie poszukujemy kontaktów z fachowcami w dziedzinie gospodarki wodnej, znających przyczyny obecnego upadku. Chcemy propagować takie osoby, ich poglądy, organizować publiczne dyskusje. Chcemy szerzyć w społeczeństwie wiedzę o opłacalności transportu wodnego, tworzyć społeczne grupy nacisku, wspierać działania instytucji działających dla przywrócenia i rozwoju żeglugi śródlądowej.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *