Zofia Kossak – wiȩzień KL Auschwitz

ZofiaKossak

za:   http://www.prawica.net/40436

alvis

Hans Frank,hitlerowski zbrodniarz wojenny, gubernator generalny tzw. dystryktu warszawskiego wydał rozporządzenie, datowane 15 października 1941 r., w którym stwierdza, że:

“Żydzi, którzy bez upoważnienia opuszczają wyznaczone im dzielnice, podlegają karze śmierci. Tej samej karze podlegają osoby, które takim Żydom świadomie udzielają schronienia.”

Zofia Kossak, wybitna pisarka i działaczka katolicka okresu miȩdzywojennego Dwudziestolecia, już w pierwszych miesiącach niemieckiej okupacji podjȩła konspiracyjną działalność publicystyczną i wydawniczą, współredagując pismo “Polska Żyje”. Z początkiem 1941 roku doszło do utworzenia katolickiej organizacji Front Odrodzenia Polski, której głównym zadaniem było redagowanie i publikacja podziemnych biuletynów i ulotek oraz pomoc charytatywna.

Widząc narastające niemieckie akcje, zmierzające do eksterminacji Żydów, Zofia Kossak zaangażowała siȩ słowem i czynem w ich ratowanie, choć miała uzasadnione uprzedzenia w stosunku do nich, co wyłożyła w sposób czytelny w Apelu, którego fragment poniżej:

“…Zabieramy przeto głos my, katolicy-Polacy. Uczucia nasze względem żydów nie uległy zmianie. Nie przestajemy uważać ich za politycznych, gospodarczych i ideowych wrogów Polski. Co więcej, zdajemy sobie sprawę z tego, iż nienawidzą nas oni więcej niż Niemców, że czynią nas odpowiedzialnymi za swoje nieszczęście. Dlaczego, na jakiej podstawie – to pozostanie tajemnicą duszy żydowskiej, niemniej jest faktem nieustannie potwierdzanym. Świadomość tych uczuć jednak nie zwalnia nas z obowiązku potępienia zbrodni. Nie chcemy być Piłatami…”

Mimo uprzedzeń, w swoim dramatycznym, konspiracyjnie wydanym Apelu (1942 r.) zwróciła siȩ do polskiego społeczeństwa z hasłem ratowania Żydów. Rozwijając praktycznie tę ideę, zorganizowała wraz z Wandą Krahelską-Filipowiczową, tzw. “Tymczasowy Komitet im.Konrada Żegoty”, który angażując inne osoby oraz “podziemne” organizacje i ich fundusze, przybrał w konspiracji nazwȩ, jako “Rada Pomocy Żydom” przy Delegaturze Rządu RP w Londynie.

W lipcu 1942 roku Niemcy rozpoczęli stopniową zagładȩ mieszkańców warszawskiego getta (zakończoną w kwietniu 1943 r.) na co Zofia Kossak zareagowała odezwą pt. “Protest”, wydaną w sierpniu i kolportowaną konspiracyjnie w formie ulotki przez Front Odrodzenia Polski, organizację katolicką, której Autorka “Protestu” była jedną z najważniejszych postaci.

We wrześniu w 1943 r., w dziwnych okolicznościach, Zofia Kossak, została zatrzymana u zbiegu ulic Tamki i Kopernika przez patrol żandarmów i przekazana Gestapo. Uwieziona na Pawiaku, po krótkim pobycie w więziennej celi, 5 października, została zesłana do KL Auschwitz.

Swoje tragiczne przeżycia z lagru zawarła w książce pt. “Z otchłani”.

Ponieważ dla Gestapo, śledztwo w sprawie Zofii Kossak z jakiś powodów pozostawało nie zakończone, z obozu została sprowadzona ponownie na warszawski Pawiak w kwietniu 1944 r. gdzie, po ponownych “badaniach” otrzymała wyrok śmierci. Po trzech miesiącach, w lipcu przeniesiona z Pawiaka do więzienia na Daniłowiczowskiej. Dzięki różnego rodzaju działaniom konspiracyjnych organizacji, została zwolniona 28 lipca 1944 r.

Gdyby nie to, że Zofii Kossak udało siȩ wyjechać w 1945 roku do Londynu, jako członek misji PCK, prawdopodobnie mogła być oskarżona o udział w faszystowskiej organizacji, pod której płaszczykiem wydawano Żydów w niemieckie rȩce. Obowiązujący w żyd-kom. Polsce dekret o ściganiu zbrodni faszystowskich, popełnionych w czasie wojny, miał stosowny paragraf, według którego uśmiercano polskich patriotów.

W okresie panowania żydo-komuny w Polsce, wszystkie literackie dzieła Zofii Kossak-Szczuckiej były objȩte zakazem cenzury.

Czy Francuzi, podobnie jak Polacy, ratowali Żydów?

Nie, Francuzi “eksportowali” swoich Żydów do KL Auschwitz, w czym brały udział francuskie koleje (bo jak inaczej?). Kilka lat temu stało siȩ to podstawą do uzyskania od aktualnego zarządu kolei francuskich, stosownego odszkodowania za współudział w holocauście.

Czy Holendrzy bądź Belgowie ratowali Żydów? Czy były tam, lub w innych “zażydzonych” krajach, organizacyjne formy pomocy ukrywającym siȩ Żydom? Nie, ni było. Jest znany jeden głośny przypadek Anny Frank i jej rodziny, która była ukrywana w domu znajomych Holendrów.

Czy w wyniku ujawnienia kryjówki, holenderskiemu gospodarzowi “spadła głowa”? Nie, ani głowa, ani włos z głowy, ponieważ w Holandii pod niemiecką okupacją, przechowywanie Żydów było karane grzywną. Resztȩ załatwiała holenderska policja pod niemieckim nadzorem.

Czy Polacy ratowali Żydów?

Według najnowszych “danych”, bez polskiego udziału holocaust nie byłby możliwy.

Ponoć w jerozolimskim parku, jaki tworzą drzewa, posadzone dla upamiȩtnienia tych, którzy ratowali Żydów przed niemiecką zagładą, najwięcej jest drzew “polskich”. Drzewa, jak wiadomo, nie dość, że potrzebują wody, której jest w Izraelu niedostatek, to mają określony czas życia.

Historia, pisana na nowo, przy udziale historyków, takich jak np. Gross, lub producentów filmowych, rodzimych i zagranicznych, jako produkt materialny, jest trwała.

Drzewa, będące dowodem poświęcenia własnego życia dla ocalenia życia żydowskiego, nie są szekspirowskim, ruchomym lasem Sherwoodu. Nie da siȩ ich przenieść i pokazać ”światu”. Natomiast produkty “literacko-oświatowe”, odkrywające przed “światem” polski zbrodniczy antysemityzm – krążą bez granic…

Czy zatem, warto było… stać siȩ w końcu “krwiożerczym polskim antysemitą z polskimi obozami zagłady Żydów”?

Kossak-Szczucka-Z-Otchlani.jpg

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *