Kolejne ciosy zadane polskiej gospodarce

Jeszcze nie rozważono i nie opisano skutków podpisanego kilka dni temu w Brukseli porozumienia klimatycznego (Wielkiego sukcesu pani premier). Jeszcze nie pomyślano o sposobach na szykujące się poważne wzrosty cen energii, a zbliża się do Polski kolejna groźba.
Ktoś, kiedyś wpadł na „genialny inaczej” pomysł aby zlecić budowę newralgicznego dla nas terminala gazowego w Świnoujściu znanej specjalistycznej firmie. I zlecono tę budowę firmie znanej, z tego, że wykonuje wielkie inwestycje gazownicze w Rosji.
Ten sam „ktoś” nie pomyślał, że jeśli wykonują oni wielkie prace dla naszego jedynego dostawcy gazu, a dla nas tylko
malutki gazoport, to oczywistym jest, że bardziej „polubią” Rosję niż Polskę. Straty jakie poniosą z tytułu opóźnień w realizacji naszej inwestycji (choć podobno niczego takiego w umowie nie przewidziano) wynagrodzi im z nawiązką inwestor znacznie poważniejszy, a w dodatku zainteresowany takimi opóźnieniami.
Jak by tego wszystkiego było mało dochodzą nas informacje, że rosyjski inwestor pragnie „połknąć” naszego tak „pieczołowicie” wybranego wykonawcę. Może więc stać się tak, że firma budująca terminal gazowy w Świnoujściu będzie firmą mocno związaną z naszym jedynym dostawcą gazu.
Jakie wtedy będą szanse na to, że kiedykolwiek będzie on uruchomiony?

O tym jak bezsensowne jest oskarżanie człowieka o spowodowanie „efektu cieplarnianego” poczytaj tu:
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=14077&Itemid=63
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=14075&Itemid=63